Kryzys gospodarczy wpłynął na wiele gałęzi przemysłu. Jedną z najbardziej dotkniętych kryzysem gałęzią przemysłu jest przemysł samochodowy. Niemniej na dolnośląskim rynku, tak samo jak w całej Polsce tego nie widać jeśli chodzi o salony samochodowe. Salony nie są zamykane, a zdarza się, że są otwierane nowe salony.
Dobrym przykładem jest Toyota, która tylko w tym mieście posiada dwa salony samochodowe. Salony te coraz mocniej walcząc o klienta na rynku dbają o coraz nowe i lepsze oferty, choć nieraz trzeba uważać na chwyty marketingowe. Podobna sytuacja jest jeśli chodzi o warsztaty samochodowe. Zwiększyła się ilość samochodów na Polskich drogach, to i one prosperują w najlepsze. Ze względów na dużą konkurencję świadczyć one muszą usługi wysokiej jakości. Szczególnie to dotyczy autoryzowanych warsztatów serwisujących dane marki. Jeśli chodzi o rynek motoryzacyjny zatem Polska póki co pozostała „zieloną wyspą” na „czarnym morzu” kryzysu. Wygląda to optymistycznie i oby tak było w przyszłości.
Czekam na kontynuacje