kreatywna reklama w internecie

Wbrew pozorom trening Push&Pull nie jest skierowany tylko i wyłącznie dla osób zaawansowanych. Raczej trzeba powiedzieć, że taki rodzaj treningu mogą wybierać wszystkie osoby, w tym także te, które dopiero stawiają pierwsze kroki w treningu siłowym. Trening Push&pull jest skierowany dla tych osób, które chcą pracować nad wieloma partiami mięśni. Sama nazwa powinna nam już bardzo dużo powiedzieć, ponieważ odzwierciedla ona dwa rodzaje ćwiczeń, które należy wykonywać. Chodzi o ćwiczenia wypychające, czyli push oraz ćwiczenia ciągnące, czyli pull.

Regularność to podstawa

Treningi te oczywiście powinny być regularne i należy je prowadzić według ściśle określonego planu, który oczywiście możemy ustalić sobie sami, ale jeśli nie mamy odpowiedniego doświadczenia, to najlepiej jest skorzystać z pomocy jakiegoś profesjonalisty. Plan treningowy w treningu push&pull jest zaplanowany na trzy bądź na cztery dni. W sytuacji, w której dopiero zaczynamy swoją przygodę z treningiem to najlepiej jest podjąć trzydniowy plan treningowy. Jeśli natomiast jesteśmy już bardziej doświadczeni, to jak najbardziej możemy przejść do planu czterodniowego. Należy ćwiczyć w taki sposób, aby na większe partie naszych mięśni przeznaczać około 12 do 14 serii. Jeśli chodzi o mniejsze partie mięśniowe to należy na nie przeznaczyć około 6 do 8 serii. Z planu trzydniowego na czterodniowy najlepiej jest przechodzić po okresie około miesiąca do trzech miesięcy, aby w tym czasie być w pewnym stopniu zaawansowania. Trening pull&push, jak zresztą każdy inny rodzaj treningu, może być stosowany wówczas, jeśli legitymujemy się bardzo dobrym stanem naszego zdrowia. Ponadto musi być także poparty odpowiednią dietą oraz powinien być wspomagany pewnymi odżywkami. Jako, że stosowanie różnego rodzaju używek może powodować pewne zmiany w gospodarce hormonalnej naszego organizmu, to bardzo dobrym krokiem będzie również konsultacja z lekarzem endokrynologiem. Oczywiście nie musi być to konieczne, aczkolwiek na pewno ważne jest to, abyśmy ćwiczyli, a przy tym nie tracili na zdrowiu.

By: Bartek M.