W ostatnich latach coraz większą uwagę przykłada się do ochrony przed ukąszeniem przez kleszcze. Jak najbardziej jest to słuszne, ponieważ de facto w ostatnich latach mamy do czynienia z bardzo zwiększoną ilością tych małych pajęczaków, a poza tym również mamy do czynienia ze znacznym zwiększeniem zachorowalności na boreliozę czy też na odkleszczowe zapalenie opon mózgowych.

Pierwsze objawy

Podstawowym objawem zakażenia boreliozą jest rumień wędrujący na ciele osoby ukąszonej oraz objawy, które zazwyczaj towarzyszą grypie. Nie każde ukąszenie przez kleszcze musi skończyć się zakażeniem boreliozą, ale każde jest związane z taką możliwością, każde jest obarczone takim ryzykiem. Jest to bez wątpienia bardzo groźna choroba, która nieleczona prowadzi do poważnych powikłań lub też do śmierci danej osoby. Leczenie jest długotrwałe i polega w głównej mierze na podawaniu różnych antybiotyków. Aby móc zdiagnozować boreliozę, wystarczy wykonać odpowiednie testy. Można także, jeśli jest to możliwe, zachować kleszcza, który nas ukąsił i przekazać go do badania. To może nam pozwolić wykluczyć lub potwierdzić zakażenie krętkami tejże groźnej choroby.

Obserwuj i nie daj się zwieść

Bez wątpienia jednakże nikt z nas nie powinien bagatelizować ukąszenia kleszcza, powinien dogłębnie się obserwować, a w razie zauważenia niepokojących objawów, udać się do lekarza. Im szybciej będzie wdrożone leczenie, tym łatwiej i tym szybciej będziemy mogli mówić o wyleczeniu się z tej choroby. Pamiętajmy nie tylko o leczeniu, ale pamiętajmy także o pewnej profilaktyce, pamiętajmy o zabezpieczaniu się przed kleszczami.