Proceder picia letniej wody z dodatkiem cytryny zaraz po przebudzeniu stał się ostatnimi czasu bardzo modny. I dobrze, gdyż okazuje się, że taki nawyk ma świetny wpływ na nasze zdrowie. Z pozoru prosty nawyk jest sprzymierzeńcem osób walczących z niechcianymi kilogramami, gdyż świetnie przyspiesza metabolizm i dobrze wpływa na procesy trawienne. Niektórzy poszli o krok dalej i wypijają szklankę wody przed każdym posiłkiem, gdyż daje ona pewne poczucie sytości, co zmniejsza ilość posiłku, który mamy zamiar zjeść.
Woda na nerki
Szklanka wody po przebudzeniu dobrze działa na nasze nerki, które całą noc pracowały, aby oczyścić organizm z toksyn. Pobudza też mózg do pracy, dostarczając mu życiodajnej wody, dzięki czemu jego praca jest efektywniejsza. Każdy z nas może zauważyć, że nasz organizm wręcz domaga się rano wody i sam nas o tym informuje. Wystarczy przyjrzeć się porannemu moczowi, który zwykle jest ciemniejszy niż ten wydalany w ciągu dnia. Jest to pierwszy sygnał nieodpowiedniego nawodnienia naszego organizmu i niema prośba o szklankę wody. Mając na uwadze fatalne skutki odwodnienia naszego organizmu, do których należą osłabienie, kołatanie serca, wahania ciśnienia krwi, problemy z zachowanie równowagi, mroczki przed oczami i wiele innych, z pewnością warto zmienić swoje nawyki i zamiast rano od razu sięgać po aromatyczną kawę, mocną herbatę czy słodkie kakao, warto napić się szklankę wody.
Jaką wodę pić?
Woda powinna być niegazowana, najlepiej mineralna i lekko ciepła. Niestety są ludzie, którzy nie tolerują smaku wody. Nie jest to jednak przeszkodą, aby nie wyrobić w sobie nawyku jej picia zaraz po przebudzeniu. Wystarczy dodać do niej dodatkowy składnik, który nada jej pożądany smak. Może to być miód albo cytryna cz mięta. Efekt dla naszego organizmu będzie taki sam, a nie ucierpią na tym kubeczki smakowe. Można też sięgać po ulubione zioła jako dodatek. Ważne jest jednak, aby nasz organizm po nocy otrzymał wodę, której potrzebuje do efektywnego funkcjonowania.